sobota, 6 września 2014

Hostal Teide, S'Arenal (El Arenal)



Przyszedł czas na recenzję naszego hotelu. Hostal Teide to hotelik usytuowany w miejscowości S'Arenal "słynnym kurorcie Majorki". S'Arenal znajduje się na wschód od stolicy Majorki, przy Playa de Palma, plaży ciągnącej się praktycznie od samej Palmy, długiej na ok. 10 km. Jak już wspomniałem wcześniej, w "strefie niemieckiej".

Rejon Plaja de Palma i S'Arenal
(kliknij aby powiększyć)

S'Arenal to typowy kurort turystyczny. W miasteczku nie znajdziemy praktycznie żadnych zabytków czy obiektów ciekawych architektonicznie (może poza dyskoteką urządzoną w pozostałościach starego kościoła). Arenal posiada za to doskonałą bazę turystyczną - miejsca noclegowe, gastronomia, dyskoteki, kluby, wypożyczalnie samochodów, rowerów, skuterów, kajaków, łodzi itd - wszystko, czego potrzebuje turysta w dzień wygrzewający się na plaży, w nocy korzystający z innych rozrywek. Plaża jest szeroka i piaszczysta. Niestety zupełnie pozbawiona walorów dla amatorów snorkelingu.Poniżej na zdjęciach plaża w okolicy hotelu Teide.






Hotel Teide jest oddalony od plaży o około 200 metrów (2 minuty drogi pieszo). W okolicy znajdują się restauracje, puby, markety, sklepy spożywcze, apteka, przystanek autobusowy. W recepcji hotelu można nieodpłatnie wypożyczyć parasol plażowy (kto pierwszy, ten lepszy). Recepcja hotelu otwarta jest całą dobę, można się w niej zaopatrzyć w wodę, soki, alkohol, drobne przekąski. Można wypożyczyć sejf (jeśli dobrze pamiętam, płaci się jedynie kaucję za klucz). W recepcji stoją dwa komputery i kuchenka mikrofalowa.

Lokalizacja hotelu Teide

Warunki w pokojach były akceptowalne. Nie jest to Hilton, ale po co płacić za luksus gdy nie będzie się z niego korzystało? Materace zaskakująco wygodne, pokoje czyste. Na minus łazienka, której nieobca jest obecność tzw. grzyba. Na plus zaskakująco duży basen hotelowy.  Poniżej kilka zdjęć oraz materiał video.



Zdjęcia basenu:




Śniadania hotelowe typowe - fasola, parówki o smaku kartonu, jajka na twardo + pieczywo i dodatki. I tak codziennie. Obsługa bardzo miła i pomocna. Z recepcjonistą da się porozumieć po angielsku, niemiecku i oczywiście hiszpańsku.  Uwaga - w hotelu Teide jest darmowy internet, działa on jednak tylko w recepcji i stołówce. I to nie zawsze. Jak już wspominałem, doba w hotelu kosztowała nas 23,65 €. W stosunku jakość do ceny, jesteśmy umiarkowanie zadowoleni.

www.hostalteide.com oficjalna strona hotelu


wtorek, 2 września 2014

Wybór hotelu

Jak każdy wie, Majorka to wyspa typowo turystyczna. Dlatego też istnieje mnóstwo możliwości zakwaterowania na wyspie. Od wynajmu pokoi, przez hotele, po apartamenty. W celu znalezienia odpowiadającego Wam hotelu radzimy korzystać z trzech portali:

www.booking.com
Bardzo dużo różnych opcji zakwaterowania. Wpisałem przykładowo zakres dat 1-10 września 2014: (kliknij obrazek)


www.hotels4u.com
Na tej stronie rezerwowaliśmy swój hotel. Za pokój dwuosobowy, bez klimatyzacji (da się żyć, ale przy ciągłym hałasie z ulicy jest ciężko) ze śniadaniami w cenie pokoju, zapłaciliśmy  23,65€ za dobę. Przybytek nazywał się Hostal Teide. Więcej o nim w kolejnym wpisie.

www.tripadvisor.com
Świetna baza hotelowa, ale z odrobinę gorszymi cenami. Portal publikuje za to recenzje turystów i real foto. Polecam sprawdzenie opinii o swoim hotelu.

czwartek, 28 sierpnia 2014

Przelot i wybór miejsca pobytu

Przelot.

Linie Ryanair pozwoliły nam dostać się na lotnisko nieopodal Palma de Mallorca za około 600 zł za osobę w obie strony (wylot z Krakowa). Da się to zrobić taniej, wystarczy bilety rezerwować odpowiednio wcześniej (poza sezonem kwota ta może być nawet o połowę niższa). Za dodatkowe 200 zł dokupiliśmy sobie 15 kg bagażu w obie strony. Jeśli macie problem ze zmieszczeniem się w limitach wagowych, warto zabrać ze sobą np starsze ręczniki plażowe, których nie będzie Wam żal zostawić na miejscu. Zamiast nich można przywieźć kilka litrów pamiątek ;-)

Spakujcie też sensowną mapę wyspy (przyda się do planowania podróży, natomiast sama nawigacja po wyspie jest prosta ze względu na dobry system drogowskazów).

Miejsce pobytu.

Majorkę można podzielić na trzy strefy wpływów: Angielską, Niemiecką i Neutralną. Dwie pierwsze to strefy imprezowe, wybierając hotel w tych miejscach należy być przygotowanym na nieustające wrzaski imprezowiczów aż do wczesnych godzin porannych. I tak do końca pobytu. Nie znając skali zjawiska wybraliśmy hotel w S'Arenal (zdecydowały: cena, bliskość plaży, odległość od lotniska). Jeśli wybierzemy się na Majorkę ponownie, z pewnością zdecydujemy się na hotel w jej północno-wschodniej części.

Zielony - strefa Angieska // Czerwony - strefa Niemiecka

sobota, 16 sierpnia 2014

Garść podstawowych informacji

Z Wiki:

Majorka, (hiszp. i kat. Mallorca) – największa w archipelagu Balearów wyspa hiszpańska na Morzu Śródziemnym o długości około 100 km i powierzchni 3600 km². Zamieszkuje ją około 846 000 mieszkańców. Głównym miastem i stolicą wyspy jest Palma de Mallorca.

 
Wyspa jest zbudowana głównie z wapieni mezozoicznych. Wzdłuż północno-zachodnich wybrzeży wyspy rozciąga się skrasowiałe pasmo górskie Serra de Tramuntana, z najwyższym szczytem Puig Major, wznoszącym się na wysokość 1445 m n.p.m.


Waluta obowiązująca to oczywiście €uro. Z oczywistych przyczyn nie polecamy zabierania ze sobą całej kasy w gotówce w kieszeni spodni. Dobrym rozwiązaniem może być jakieś konto walutowe w € lub np konto w internetowym kantorze (my korzystamy z usług http://kantor.aliorbank.pl/ - dobre kursy wymiany + możliwość wyrobienia karty do konta). I tak np 1/3 kasy można wziąć w gotówce, tam gdzie się da płacić kartą (bez prowizji), a w połowie wyjazdu wypłacić pieniądze z bankomatu (raz w miesiącu za darmo).

Język - hiszpański i kataloński, ale spodziewamy się bezproblemowej komunikacji w j. angielskim. Ewentualnie zawsze zostaje mowa ciała ;-) Z racji dużej liczby turystów z Niemiec z pewnością istnieje szansa porozumienia się w tym języku.

To już jutro

Już jutro wieczorem wylatujemy z Krakowa na Majorkę, a jeszcze niczego nie przygotowaliśmy do podróży ;-) niespakowani, nieprzygotowani, niezorientowani. Dzisiaj będzie ciężki dzień...


Dopisek: blog ten ma być zbiorem praktycznych porad i informacji związanych ze zwiedzaniem Majorki. Nasz wyjazd będzie wyjazdem hybrydowym - chcemy zobaczyć jak najwięcej ale także tak wypocząć, żeby starczyło do kolejnych wakacji.

Na początek zaopatrzyliśmy się jakiś czas temu w przewodnik (niezbyt ciekawy) oraz mini rozmówki hiszpańsko-polskie (chociaż j.angielski z pewnością wystarczy do komunikacji).